Mus dyniowy z bananem i masłem orzechowym.
Jak jesień, to dynia. A jak dynia to cała masa przepisów z jej wykorzystaniem. Zróbcie koniecznie już teraz porządne zapasy puree dyniowego i korzystajcie do woli przez całą zimę i przedwiośnie, kiedy organizm błaga o warzywa, a nie ma ich już tak wiele.
Wiecie jak się najprościej robi puree dyniowe? Jest na to prościutki patent, który pozwala uniknąć najgorszej z najgorszych roboty, czyli obierania dyni ze skórki, a raczej grubej skóry. Nastawiacie piekarnik na 200 stopni i pieczecie pokrojoną, a jeszcze nie obraną dynię przez godzinę; upieczona łatwo odchodzi od skórki i wystarczy ją potem już tylko porządnie zmiksować i można korzystać albo mrozić na zapas, co polecam i na co namawiam).
Dzisiaj przepis śniadaniowy z wykorzystaniem takiego właśnie puree. Mus dyniowy z bananem i masłem orzechowym, zdrowe, lekkie śniadanie idealne na przykład wtedy, gdy ciężko nam coś rano przełknąć albo wtedy, gdy w niedługim czasie szykujemy się na wysiłek sportowy, na przykład na bieganie, tak jak ja. Przepis najprostszy z najprostszych jeśli macie już gotowe puree z dyni..
Przygotujcie:
1 szklanka puree z dyni
1 banan – mocno dojrzały i słodki
1 łyżka syropu daktylowego
1 łyżka masła z orzechów ziemnych (ja wybrałam wersję chrupiącą)
1 łyżka dobrego kakao
Zmiksujcie wszystkie składniki. Użyjcie jeszcze ewentualnie płatków migdałowych do dekoracji. Zajadajcie ze smakiem i ze zdrowiem.
Wszystkiego smacznego,
Agnieszka