Ryżanka, czyli proste i zdrowe śniadanie.
Kto by nie chciał jeść zdrowo i regularnie? Tak, by jego jelita były zadowolone i odwdzięczały się sprawnym funkcjonowaniem przesyłając jednocześnie sygnały do mózgu, że może czuć się dobrze i bezpiecznie? Podobno jelita i mózg komunikują się bowiem ze sobą i funkcjonowanie naszych jelit ma niebanalne znaczenia dla naszego ogólnego samopoczucia. No a czuć się dobrze chce każdy!
Oczywiście w tym miejscu mogą rozlec się westchnienia, co z tego, że każdy by chciał, skoro i tak z czasem jesteśmy na bakier, ciągle go brakuje, życie pędzi jak szalone i w ogóle nie chcą się w nim pomieścić te wszystkie czynności, które my jak najbardziej chcielibyśmy pomieścić? Po co nam te dobre rady, jak i tak nie zdołamy ich zrealizować?
Ha! No właśnie – jeśli idzie o kuchnię czasem wystarczą małe tricki, które sprawią, że można zminimalizować czas spędzony na gotowaniu, a jednak jadać całkiem przyzwoicie. Do takich tricków, które osobiście stosuję należy ugotowanie sporej ilości jakiegoś produktu bazowego, na przykład ryżu, a potem wykorzystanie go na różne sposoby do różnych dań, które pozwolą nam zdrowo napełnić nasze spragnione pożywnych posiłków żołądki.
Co można zrobić z ryżu, jeśli ugotowaliśmy go sporo? Ano na przykład ryżankę, która jest po prostu idealnym śniadaniem.
Jak to zrobić? Zgromadźcie tylko:
1 szklanka ugotowanego ryżu
1 łyżka manny kokosowej
2 szklanki napoju owsianego lub ryżowego
2 łyżki płatków migdałowych
kilka sztuk suszonych moreli lub łyżka rodzynek
1 banan
Co potem? Nalejcie napój do garnka, dodajcie ryż, wymieszajcie dokładnie, dorzućcie wszystkie dodatki (banana i morele pokrójcie tylko uprzednio), jeszcze chwilę podgrzejcie i już. Jedzcie. Ewentualnie dodajcie jeszcze trochę sezonowych owoców, jeśli macie je pod ręką, mogą być na przykład maliny.
Prawda, że proste?
Wszystkiego smacznego!
Agnieszka