Półki sklepowe uginają się od teoretycznie zdrowych płatków śniadaniowych. Acz kiedy wczytamy się w ich składy okazuje się, że często wyroby zwane płatkami z płatkami mają niewiele wspólnego... Naturalne płatki są wytwarzane z ziaren i nic poza ziarnami nie powinno się w nich znajdować. Tak jest właśnie w płatkach Babalskich. Nie ma żadnych niepotrzebnych dodatków.
W płatkach żytnich jest dużo błonnika i witamin z grupy B. Żyto pomaga obniżyć poziom złego cholesterolu, a także obniża ryzyko wystąpienia zmian nowotworowych przewodu pokarmowego oraz piersi.
Płatki w wydaniu Babalskich wytwarzane są ze składników pochodzących z ekologicznych upraw. Polecamy na dobry początek dnia.
Przepisy z wykorzystaniem płatków żytnich znajdziecie na naszym blogu:
Baton energetyczny domowej roboty.
Co smacznego na śniadanie? Granola!
Skład: 100% płatki żytnie
![]()
KTO SERWUJE?
Przedstawiamy Wam Babalskich. A konkretnie rodzinną markę Aleksandry i Mieczysława sygnowaną ich nazwiskiem. Trafiłyśmy na nich szukając zdrowych węglowodanów dla siebie oraz dzieciaków (Mamo! Proszę! Zrób na obiad kluseczki). To specjaliści przede wszystkim od ekologicznych makaronów oraz mąk i kasz. Bazują na znanym i docenianym ostatnio orkiszu (poprawia nastrój, wydolność, buduje mięśnie i wiele, wiele innych) oraz mniej znanych, a ciekawych pod kątem zdrowotnym dawnych zbożach, a mianowicie samopszy (zawiera mnóstwo białka i aminokwasy wpływające korzystnie na układ nerwowy) oraz płaskurce (masa błonnika i węglowodanów, które powodują redukcję cholesterolu). Wyróżnieni certyfikatem Dziedzictwa Kulinarnego Kujaw i Pomorza. Podajemy ich produkty dzieciom bez wyrzutów sumienia i z pewnością, że stanowią dobrą bazę w ich diecie. Same też sobie nie żałujemy!