Mąka to podstawa naszego pożywienia. Produkt potrzebny do wyczarowania wielu wspaniałych dań i potraw. Każdy ma go w kuchni. Mąka gryczana otrzymywana jest z nasion gryki. Gryka jest źródłem świetnej jakości białka. Ponadto ma na stanie witaminy, które świetnie wpływają na układ nerwowy oraz znaczną ilość soli mineralnych. Mąka gryczana jest szaro-brązowa, ma charakterystyczny smak z lekką goryczką.
Używana jest do ciasta na bliny lub naleśniki lub jako domieszka do wypieku chleba.
My polecamy przepis, który kiedyś znalazłyśmy gdzieś w eterze i zmodyfikowałyśmy po swojemu:
Mieszamy ¾ szklanki mąki gryczanej, około pół szklanki mleka roślinnego, jajko, 1 łyżeczkę proszku do pieczenia, 2 łyżki zmielonych orzechów laskowych. Tworzymy ciasto i na gorącym tłuszczu smażymy małe placuszki. Podajemy z odrobiną syropu klonowego. Sukces w domu gwarantowany!
Przepisy z wykorzystaniem mąki gryczanej znajdziecie na naszym blogu:
Maślane ciasteczna z chałwową nutą.
Co zrobić z resztkami z wyciskarki soków, czyli zdrowe muffiny z warzyw.
Migdałowo-gryczane placuszki w kilka minut.
Gryczany jabłecznik bez cukru. Najbanalniejsze w wykonaniu ciasto świata.
Dyniowe muffiny – w sam raz na śniadanie!
Gryczane brownie z avocado i banana.
Piernik dyniowo-marchewkowy. W sam raz na zdrowe święta.
Wytrawny romans amarantusa ze słonecznikiem. Co z tego będzie?!
Produkt bezglutenowy.
KTO SERWUJE?
Przedstawiamy Wam KUBARĘ. To jedna z większych rodzimych firm zajmujących się produkcją ekologicznej żywności. Nie mogło jej u nas zabraknąć, bo to mistrzowie zdrowego podania zbóż. Odkryłyśmy ją szukając kilka lat temu zdrowych przekąsek i ciekawych śniadań dla naszych dzieci. Przyjęła się i została na stałe. Możemy ręczyć , że jej produkty zjada się pysznie w najróżniejszych konfiguracjach Czuć, że zostały stworzone z pasji. Żadnych ulepszaczy i sztucznych dodatków. Prostota i naturalne składniki - wg nas to jest to!
AMARELLO to jedna z marek KUBARY, która koncentruje się na tworzeniu bogatej w składniki odżywcze i smacznej żywności bezglutenowej.
