Co nam oferuje miód nie zepsuty przez nieodpowiednie traktowanie? Wzmacnia serce. Obniża ciśnienie tętnicze krwi. Pomaga hamować miażdżycę. Leczy schorzenia wątroby i dróg żółciowych. Leczy wrzody żołądka. Koi skołatane nerwy. Pobudza mózg. Jest dobry na przeziębienia. W moich prywatnych annałach jest zapisany jako superfood! Miód rzepakowy jest jednym z pierwszych, który pszczoły przynoszą po zimie do pasieki. Jest bardzo charakterystyczny. Bardzo szybko się krystalizuje. Jest to spowodowane dużą ilością glukozy. Jest też w związku z tym bardzo słodki; ma zapach rzepaku. Uwielbiają go dzieci. Mnie sprawdził się doskonale, gdy bardzo mocno zwiększyłam liczbę treningów biegowych i mój organizm potrzebował wsparcia. Zajadałam go łyżkami. Poza tym jest to miód łatwo przyswajalny dla wątroby.
Smakujcie. Więcej o miodach poczytajcie na naszym blogu. Znajdziecie tam też przepisy z wykorzystaniem miodu.
Krem czekoladowy z awokado.
Migdałowe conieco z 3 składników.
Kluski z makiem.
Bardzo migdałowe muffinki bez cukru.
Śliwki pod owsiano-orzechową kruszonką.
Ciasto cukiniowe. Słodka moc warzyw.
Baton energetyczny domowej roboty.
Kurkuminowy napój, czyli złota moc przypraw.
Pierniczki zalewają FB! Mamy szybki przepis.
Na śniadanie budyń? I to jaglano-kokosowy!
Chałwa domowej roboty – prosto, słodko, zdrowo!
Borówkowo-kokosowe śniadanie – to jest to!
Co smacznego na śniadanie? Granola!
Naturalny izotonik domowej roboty
Orkiszowo-jęczmienne śniadanie dla aktywnych
Krem z białych warzyw z masłem orzechowym
Amarantusowe chrupki – homemade!
Polska miodem płynąca. Jak wybierać miody.
3 miodne sposoby na przeziębienie
Skład: 100% miód rzepakowy
KTO SERWUJE?
Przedstawiam Wam Miody Kaliny. Nie byle jakie miody. Nie dość, że mają cudowne połączenia smakowe (miód i imbir dajmy na to! czyż to nie genialne?), to jeszcze polecone mi zostały przez prawdziwego znawcę w tym zakresie, czyli Michała Wileńskiego, który przez lata prowadził swoją, uwielbianą przez Was pasiekę, Miody Wileńskich. Można mu w pełni zaufać. O miodach wie wszystko. Miody Kaliny pochodzą z czystej ekologicznie Warmii. I na pewno można je zaliczyć do kategorii "prawdziwe miody. A tylko takie chcemy jeść, prawda?