Pigwowiec bywa często mylony z pigwą. To dwie różne rośliny, wyglądające inaczej. Ale ich właściwości rzeczywiście są podobne. Pigwowce to małe, twarde, kwaśne jabłuszka zwane polskimi cytrynami. Nie bez kozery, bo posiadają ogromną dawkę witaminy C, o wiele większą niż cytryny. Owoce pigwowca w syropie są świetne jako dodatek do herbaty. Jednocześnie ją słodzą i dodają kwasku.
Syrop z Manufaktury Cieleśnica składa się przede wszystkim z soku z pigwowca i słodzony jest miodem.
Skład: 60% sok z pigwowca japońskiego, 30% miód naturalny, woda. Co ważne, nasze syropy nie zawierają syropu glukozowego.
KTO SERWUJE?
Przedstawiamy Wam Manufakturę Cieleśnica. Nasze absolutne zauroczenie! Ich produkty są nietuzinkowe i piękne w swojej prostocie. Cudnie pakowane w słoiczki mieszanki ziołowe i herbaty, aż się proszą, żeby pomoc nam wyczarować sobie trochę hygge i cudowny wieczór z nimi pod kocykiem. Konfitury chętnie dołączają się do tej wizji. Syropy pomagają przetrwać jesień, zimę i wiosnę (a te w naszej polskiej rzeczywistości wleką się niemiłosiernie). Słowem, czuć tu rękę prawdziwej czarodziejki, która w zwykłości znajduje niezwykłość i pozwala nam również jej zakosztować. Bardzo nam z tym podejściem po drodze!