Seria Basia Basia wytwórcy Alpi Smaki. Bo kto lubi orzechy najbardziej (oprócz mnie?) - wiewiórki!
Produkt prosty. Jednoskładnikowy. Zawiera wyłącznie orzechy laskowe. Jeśli ktoś je lubi, to polubi i to masło. Bo tu naprawdę czuć w smaku świeżego orzecha! Masło jest zapakowane do słoiczków bez żadnej chemii i dodatków. Wyborne.
A co nam dają orzechy laskowe? Mają przede wszystkim masę witaminy E, zwanej (nie bez kozery chyba) witaminą młodości i płodności. Zawierają też witaminę B (daje nam spokój, a tylko spokój może nas uratować;) Są skarbnicą potasu, który obniża ciśnienie krwi - coś dla tych, co im ciśnienie skacze z najróżniejszych powodów. Jak to orzechy, mają też sporo błonnika - a to służy zawsze.
Jak to ugryźć? Prosto. Posmarować kromkę chleba, podjadać masło samo lub moczyć w nim owoce (nasz ulubiony sposób!). Nasi zaprzyjaźnieni Klienci polecili nam też smarowanie masłem ciasteczek Bio Ania i dodawanie do porannej owsianki. Spodobało się nam:) Smacznego zdrowia życzymy.
Przepisy z wykorzystaniem masła znajdziecie na naszym blogu:
Krem czekoladowy z awokado.
Laskowy deser w stylu Monte.
Baton energetyczny domowej roboty.
Czekoladowy mus z avocado
Wegański smalczyk z fasoli i masła z orzechów laskowych
Skład: orzechy laskowe prażone 100%. Informacja dla alergików: może zawierać inne orzeszki ziemne, migdały, sezam oraz inne orzechy.
KTO SERWUJE?
Przedstawiamy Wam Alpi Smaki. To kolejna u nas firma rodzinna. Jej historia jest jeszcze krótka, ale już owiana sukcesami. Zaczęli od gotowania dla siebie, dla zachowania smaków z izraelskich wakacji, ale wieści o dobrym hummusie szybko się rozeszły. Ja odkryłam ich z lenistwa, poszukujac sposobu na to, żeby zapewnić Pierworodnemu dobry hummus na rodzinne kolacje (pożera go w ilościach niespotykanych!), a nie musieć go samodzielnie przyrządzać... Alpi Hummus wstrzelił się idealnie, bo to sama natura. Żadnej chemii! A o to przecież chodzi. O to i o smak. A to też jest zaliczone... na 6tkę ;) A jeszcze do tego mają masło z nieprzetworzonych orzechów ziemnych – to jest to! Moje dzieci (vel orzechowi fanatycy) oszalały z zachwytu. Zjadajcie i Wy!