Pesto brokułowo-migdałowe. Zdrowotna petarda!
Jak już Wam pisałam w poprzednim wpisie, ostatni okres nie należy dla mnie do najłatwiejszych. Czuję się mocno osłabiona. Szukam więc nieustannie prostych pomysłów na zdrowe jedzenie. I znów udało mi się taki znaleźć – tym razem zainspirował mnie FB profil „Więcej niż zdrowe odżywianie” i ich pomysł na brokułowe pesto. Akurat zostało mi nieco brokuła z obiadu, była to więc idealna okazja, żeby zrobić z nim coś dobrego. Oczywiście w możliwie szybkim tempie. Przepis, który mnie zainspirował znacznie zmieniłam i bardzo jestem zadowolona z efektów. Spałaszowałam z pełnoziarnistym makaronem orkiszowym od Babalskich. I ze smakiem.
Co będziecie potrzebować?
500 g brokuła
2 czubate łyżki masła migdałowego
sól czosnkowa (jeśli takiej nie macie, dodajcie do przepisu jeszcze ząbek czosnku)
Pracy z tym nie za wiele. Ugotujcie brokuła. Zblendujcie dokładnie z resztą produktów. Zjadajcie rozkoszując się myślą, ile dobrych składników zapewniacie swojemu organizmowi. Co składnik, to lepszy, a razem to już w ogóle petarda!
Wszystkiego zdrowego,
Agnieszka